Red Velvet Cupcakes

red1

Mam straszną słabość do red velvetów. Kiedy jeszcze pracowałam w cukierni były moimi ulubionymi wypiekami do dekoracji – musicie przyznać, że jest coś niezwykle satysfakcjonującego w tym jak biały serek kontrastuje z czerwonym ciastem. Zresztą kto widział mojego Instragrama z tamtych czasów, ten wie, że zdjęcia Red Velvetów wrzucałam notorycznie. Bardzo miło się patrzy, bardzo miło się dekoruje. Jak na wypieki rodem zza Oceanu są one niesamowicie słodkie. Postanowiłam nie ograniczać ilości cukru w przepisie, bo jak mają być prawdziwie amerykańskie cupcakes to musi być słodko do bólu zębów. Dietetyczny przepis to to nie jest. Ale każdy czasem zasługuje na takie guilty pleasure.

red

Red Velvet cupcakes 
około 24 sztuk

  • 300 ml oleju roślinnego
  • 200 ml maślanki
  • 2 duże jajka
  • 1 łyżeczka octu
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • czerwony barwnik według uznania
  • 320 g mąki
  • 300 g cukru
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżka kakao

Frosting Cream Cheese

  • 300 g masła
  • 300 g cukru pudru
  • 600 g serka śmietankowego

Formy do muffinów wyłożyć papilotkami. Piekarnik rozgrzać do 160 stopni. W dużej misce wymieszać wszystkie mokre składniki i dodać barwnik (ja używam barwników w proszku). Ilość barwnika jest dowolna, wszystka zależy od tego jak intensywny kolor mają mieć cupcakes. Do drugiej miski wsypać cukier i przesiać pozostałe suche składniki, a następnie dodać je do mokrych. Wymieszać dokładnie. Papilotki napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Piec przez około 20 minut, do suchego patyczka. Przełożyć na kratkę i wystudzić.

W tym czasie przygotować frosting: miękkie masło ubić na wysokich obrotach miksera na jasną masę. Dodać połowę cukru pudru, ubijać przez 3 minuty, po czym dodać resztę cukru i znów ubijać. Masa musi być jednolita, jasna i mocno napowietrzona – osiągnięcie tego zajmuje kolejne 3-4 minuty. Serek również należy dodawać w dwóch partiach, za każdym razem mieszając. Ważne! Po dodaniu serka nie należy miksować za długo, bo frosting będzie się rozpływać. Mieszamy tylko do ujednolicenia masy i natychmiast kończymy. Frosting włożyć do lodówki – można w misce, ale łatwiej jest przełożyć go od razu do worka cukierniczego z okrągłą końcówką i wtedy schłodzić.
Wystudzone cupkaces dekorujemy schłodzonym frostingiem i dowolną posypką.

Inspiracja

Dodaj komentarz