O leczniczych właściwościach imbiru można by pewnie napisać bardzo długi wpis, ale nie czuję się na tyle kompetentna w tej materii – nie studiuję dietetyki, a przepisywanie tutaj tego co możecie znaleźć w internecie mija się z celem. Ja lubię imbir za jego rozgrzewające właściwości, piękny zapach i niepowtarzalny smak. Jeśli też macie do niego słabość koniecznie zróbcie sobie syrop imbirowy! To pół godziny roboty, a efekt nieproporcjonalnie wielki. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do piwa (o tej porze roku już chyba tylko grzanego) i herbaty. Ostatnio zaopatrzyłam się w taką z jabłkiem i cynamonem, która z dodatkiem imbiru pozwala zapomnieć, że znów tak strasznie zmarzłam w drodze do domu.
Syrop imbirowy:
- 75 g świeżego, obranego imbiru
- 400 g cukru
- pół litra wody
W garnku z grubym dnem gotujemy wodę razem z imbirem przez około 5 minut od zagotowania. Wsypujemy cukier i mieszamy, aż do rozpuszczenia, by nic nie przywarło do dna. Potem zmniejszamy ogień i gotujemy przez kolejne 15 minut, mieszając od czasu do czasu. Gotowy syrop powinien zgęstnieć i nabrać złotego koloru. Przestudzony, cedzimy i przelewamy do szczelnie zamykanej butelki. Przechowujemy w lodówce. Kawałki kandyzowanego imbiru można zjeść od razu lub wykorzystać w innym daniu.
Świetny pomysł, myślę, że wykorzystam przepis na święta 🙂
PolubieniePolubienie
Będę robić w przyszłym tygodniu – uwielbiam imbir, a że zima już niemal w pełni, to tym bardziej się przyda do herbaty!
PolubieniePolubienie
Im zimniej, tym bardziej wydaje mi się niezbędny w życiu codziennym, więc polecam zrobić jak najszybciej! 😀
PolubieniePolubienie
Super! Muszę zrobić.
PolubieniePolubienie
A ja właśnie zabieram się do roboty 😀 Skusiłaś mnie.
PolubieniePolubienie
Cieszę się, że mi się udało 😀
PolubieniePolubienie
Muszę przyznać, że wyszedł super. Następny w kolejce cynamonowy 😉
PolubieniePolubienie
Moim skromnym zdaniem cynamonowy jest nawet lepszy! Czekam na opinię! ❤
PolubieniePolubienie