Powiem nieskromnie, że z tej chałki jestem dumna. Bo wyrosła ślicznie, bo jest niewiarygodnie wręcz smaczna i – rzecz oczywista – dużo lepsza od każdej kupnej. Ale chyba zawsze tak jest, że jak się coś samemu zrobi to od razu inaczej smakuje. Bardzo, bardzo polecam, bo przepis prosty i przyjemny w wykonaniu, a świeżutka chałka z masłem i dżemem to jednak pyszna rzecz w niedziele (i każdy inny dzień tygodnia też!)
Znalezione tutaj.
Chałka waniliowa:
jedna duża lub dwie mniejsze
- 600 g mąki pszennej
- 40 g świeżych (2 łyżeczki suszonych) drożdży
- 300 ml ciepłego mleka
- 50 g stopionego masła
- 2 czubate łyżki cukru pudru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 1 łyżeczka soli
- 2 jajka
Mąkę przesiać do miski, pośrodku zrobić dołek i dodać drożdże. Posypać łyżeczką cukru, zalać 2-3 łyżkami mleka, oprószyć odrobiną mąki. Przykryć ściereczką, odstawić na 15-20 minut w ciepłe miejsce. Wymieszać stopione masło z cukrem, cukrem pudrem, jajkami i solą. Wraz z mlekiem wlać do mąki z rozczynem. Zagniatać aż powstanie elastyczne ciasto, które nie będzie za bardzo kleiło się do rąk. Przykryć ściereczką i odstawić na 60 minut do wyrośnięcia. Przełożyć ciasto na oprószony mąką blat, zagnieść i podzielić na 3 części, z których należy uformować długie wałki. Spleść części ciasta w warkocz, dobrze sklejając końce i podwijając je pod spód. Chałkę ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować wierzch mlekiem i posypać drobnym cukrem. Odstawić na około 15 minut i piec w piekarniku nagrzanym do 190-200ºC przez około 25-30 minut.
Bardzo się cieszę, że chałka się udała 🙂 Wygląda bardzo apetycznie! 🙂
Pozdrawiam,
Śliwkowska w kuchni
PolubieniePolubienie